
- 27
- 07
- 2021
Studenci z pasją – Jakub Folwarski
Uważam, że Uczelnia Państwowa w Zamościu jest bardzo przyjazna. Na pewno UPZ mocno wspiera sport, co dzisiaj jest rzadko spotykane – mówi Jakub Folwarski, student kierunku turystyka i rekreacja UPZ, Akademicki Mistrz Polski 2021 w tenisie stołowym.
Na początku gratulacje. Razem z reprezentacją UPZ zdobyłeś tytuł Akademickich Mistrzów Polski. Jak smakuje ten sukces?
Dziękuję za gratulacje. Na pewno nie jest łatwo grać w roli faworyta, a za takich nas uważano, więc tym bardziej cieszy fakt, że zdobyliśmy złoto. Nie było łatwo, ponieważ w ćwierćfinale wygraliśmy mecz 3:2. Podobnie w finale również wygraliśmy 3:2, choć od porażki dzieliły nas 4 piłki. Rok temu zdobyliśmy srebro i byłem mocno zmotywowany, aby w tym roku pójść krok dalej i zdobyć złoto z drużyną.
Mimo młodego wieku masz już sporo doświadczenia i osiągnięć, również za granicą. Możesz wymienić najważniejsze z nich?
Z sukcesów warto wymienić brąz oraz srebro drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów. Grając w Holandii z drużyną Enjoy&Deploy Taverzo zdobyliśmy dwukrotnie srebro ligi Eredivisie. Uczestniczyłem również w Mistrzostwach Świata Juniorów w Szanghaju. Mimo, że nie zdobyłem tam wynikowo nic szczególnego to zyskałem dużo doświadczenia, a także zobaczyłem, jak może wyglądać tak prestiżowa impreza. Było to na pewno duże przeżycie i zapamiętam je na długo.
W UPZ studiujesz na kierunku turystyka i rekreacja. Jak oceniasz atmosferę na Uczelni?
Uważam, ze Uczelnia Państwowa w Zamościu jest bardzo przyjazna. Na pewno UPZ mocno wspiera sport, co dzisiaj jest rzadko spotykane.
W jaki sposób Uczelnia wspiera sportowców?
Myślę, że bez rozwiązania jakim jest Indywidualna Organizacja Studiów, studiowanie byłoby niemożliwe dla profesjonalnych sportowców, którzy na treningi poświęcają 5-6 godzin dziennie.
Jakie masz plany i marzenia na przyszłość?
Nie stawiam sobie planów wynikowych. Skupiam się na sobie i na tym, aby się rozwijać i każdego dnia być co raz lepszym zawodnikiem. W sierpniu mam zaplanowane 3 turnieje przygotowujące do sezonu, który startuje już 3 września. Jeśli chodzi o marzenia, to jest ich sporo, zarówno sportowych, jak i osobistych. Cieszę się, że moja pasja, jaką jest tenis, pozwala mi je powoli realizować.